Tak, to znowu ja
I znowu o moim postoju. Gdzieś tam sobie napisałam, że rozdział pojawi się wkrótce... No i nie wiem kiedy to "wkrótce" nastąpi. Jeśli napiszę, że za tydzień, na pewno dodam go jeszcze dzisiaj lub jutro, a jeśli napiszę, że dzisiaj lub jutro, to dodam go za tydzień. Tak, bo często działam sobie sama na przekór, ale to zupełnie nieświadomie xD
No i kolejny dodatek o tym, że szkoła się rozpoczęła, a ja poczułam się jakbym obudziła się ze snu zimowego i zupełnie nagle znalazłam się w czwartej klasie technikum, mało tego - bez zdanych teorii z dwóch kwalifikacji, w tym w styczniu nadciąga kolejna kwalifikacja do napisania + matura nadciąga.
Jestem tak optymistycznie nastawiona do matury, że aż mi się wydaje, że praca sprzątaczki nie jest zła i ogólnie żadna praca nie hańbi.
W zasadzie to zmierzam do tego, że nie wiem jak będzie wyglądało moje pisanie w roku szkolnym, ale będę się starać.
Dzięki za uwagę ;)
Będziemy cierpliwie czekać :)
OdpowiedzUsuńOoo znam ten ból aż za dobrze ;-;
OdpowiedzUsuńNo nic, wytrwałości życzę i czekam z niecierpliwością ^^ 💟